„Umowa na wyłączność” sprawdziła się doskonale w USA i stanowi podstawę współpracy Pośredników z klientem na rynku nieruchomości. W Polsce jeszcze nie wiedzie ona prymu z uwagi na wiele istniejących stereotypów panujących wśród Klientów, dlatego „umowy otwarte”w dalszym ciągu są zawierane w dużej liczbie, mimo iż do „umów otwartych” doskonale pasuje przysłowie „gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść”. Dlaczego?
Bo przy tej formie umowy musimy pamiętać, że nie gwarantuje ona żadnego zwrotu zainwestowanych środków przez Pośrednika, co przekłada się także na skuteczność sprzedażową. Jeśli wskazaną jedną i tą samą ofertę posiada kilka Biur Nieruchomości pojawia się niekorzystny efekt duplikatu oferty, który w oczach klientów popytowych nie jest dobrym zjawiskiem zachęcającym do kupna. Nasi Klienci oczekują ofert ekskluzywnych, jednorodnych i niepowtarzalnych. Niestety większość klientów jest zniechęcona tą formą umowy, która budzi u nich liczne zastrzeżenia, a dlaczego?
Być może dlatego, że ludzie są źle nastawieni do tej formy współpracy z uwagi czasami na nie rzetelnie wykonane wcześniej usługi pośrednictwa, które tworzyły obraz blokowania oferty oraz związywania się z jednym Pośrednikiem na czas oznaczony zazwyczaj jednego roku.
Mylne jest to przekonanie o blokowaniu oferty, ponieważ ta forma współpracy zobowiązuje mocno dwie strony tj. Pośrednika mobilizuje do lepszej, wyjątkowej oraz skutecznej pracy nad powierzoną nieruchomością oraz zapewnienia przeprowadzenia transakcji na najlepszym poziomie jaki można uzyskać, natomiast Klient jest pozbawiony obowiązków dotyczących wszelkich formalności. Warto dodać, iż Pośrednik również zwiększa swój budżet na reklamę , z uwagi na to, iż motywuje go to, że tą ofertę posiada tylko on. Te zjawisko, daje pole do wykazania się przez Pośrednika oraz co istotne nie powiela ogłoszeń przez inne biura czy sprzedaż osobistą a Klientowi, który powierzył swoją nieruchomość do sprzedaży mocne prawo do domagania się aktywności oraz informowania na bieżąco z wykonanych prac nad ofertą.
Forma „umowy na wyłączność” sprawia, iż oferta staje się ekskluzywna, ponieważ wprowadzona jest tylko jeden raz, jest unikalna, dobrze opisana, zawsze aktualna i łatwa do wyszukania. Klienci popytowi cenią wysoko takie oferty, ponieważ wiedzą doskonale, że taką ofertę Pośrednik widział na własne oczy, znany jest mu jej stan prawny i faktyczny, a sama nieruchomość jest prawidłowo przygotowana do sprzedaży.
Każdy z nas ,który poszukiwał nieruchomości na własną rękę zna smak przeglądanych ofert o tej samej zawartości wyświetlanych na kolejnych portalach, co przyczynia się iż staje się ona mało atrakcyjna.
Przy „umowie z klauzulą wyłączności” jasno podana jest każda informacja o nieruchomości, także co do jej lokalizacji, a więc nabywca nie jest zmuszany do odbycia kolejnej wycieczki z Biurem w celu podpisania kolejnej umowy kierującej go ponownie na ten sam obiekt.
Czyniąc podsumowanie należy wskazać liczby, które mówią same za siebie, iż skuteczność „umów na wyłączność” jest na bardzo wysokim poziomie i wynosi od 95-98 % a „umów otwartych” niestety zaledwie 10-15 %,